sobota, 6 marca 2010

Czyj to piesek?

Zgubił się piesek Basi,

lecz nie chce być psem zgubionym.

Do Jolki się dzisiaj łasi,

i do niej macha ogonem.

To Jolka dla psiaka jest miła,

kupiła mu nowe szelki,

miseczkę mu małą kupiła,

bo jest to piesek niewielki.

To z Jolką biega po lesie

i szuka kreta w kopczyku.

I Jolce patyk przyniesie

i da jej liźnięć bez liku.

A Basia? Może gdzieś płacze?

Nie, ona się już pocieszyła,

gdy ciocia Basi w prezencie

szklanego pieska kupiła.

Są takie Basie, Klaudie, Tereski,

które kochają nieprawdziwe pieski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz